Nie tak dawno temu, bo w 2009 roku jesienią gdy zezłociły się liście pojawiło się stworzenie. Stworzenie na początku tworzyło jedynie - nie bójmy się tego słowa - wrzask.Oczywiście mówiły o tworzeniu werbalnym - w innych kwestiach tworzenie było kreatywne ale przewidywalne w ramach swojej fizjologi. I tak przez jakieś trzy miesiące. Potem nastąpił etap tak zwanej ciszy przed burzą... I w końcu gdy stworzenie miało kilka miesięcy wydało z siebie pierwsze słowo. I świat struchlał bowiem stworzenie powiedziało "NIE" . Nie wiem, czy taki początek definiuje późniejszy stosunek do rzeczywistości ale biorąc pod uwagę obserwacje ponad trzyletnie obawiam się,że tak.
Stworzenie szybko zagarniało rzeczywistość werbalnie i artykułowanie. Twórca stworzenia postanowił dla niej (bo stworzenie jest płci żeńskiej) spisywać w zeszyciku co ciekawsze wypowiedzi ku tak zwanej pamięci. Ale ktoś zasugerował mu, aby zrobić to również wirtualnie. Takich głosów pojawiło się więcej. Twórca Stworzenia przemyślał i jak widać, pisze.
Na początek dyskusja z stworzeniem która miała miejsce ostatniej jesieni.
Pierwszą swoją jesień w życiu stworzenie przewrzeszczało, drugą obserwowało bacznie. Wpatrując się w okno wyrzekło " Konikułki" i wskazało paluszkiem na małe żółtawe ptaki za oknem. Od tej chwili w świadomości wszystkich obecnych ptaki te zostały "Konikułkami". Mijały miesiące, kolejna jesień, i kolejna... i właśnie tej kolejnej kolejnej jesieni Stworzenie powiedziało:
- Sikorki przyleciały.
(wszyscy zamarli)
- A co się stało z Konikułkami?!
- Już nie ma Konikułek, są sikorki. Kiedy byłam mała były Konikułki.Teraz już nie widzę Konikułek, widzę tylko sikorki...
A Twórcę Stworzenia uderzył spokój tej dramatycznej wypowiedzi.
Będą też mniej dramatyczne ;) Wkrótce.
jaki piękny, fascynujący początek blogowej opowieści!
OdpowiedzUsuńnatychmiast dodaję do blogrolla i niecierpliwie czekam na kolejne okruchy tworzenia Stworzenia :)
a Twórcy Stworzenia (choć chyba było Was jednak dwoje? plus może nawet jakiś Stwórca, a teraz to już cały Świat współtworzy - nie ma rady...) życzę wytrwałości w tworzeniu zapisków o tworzeniu i Stworzeniu
Mamojanka witam serdecznie i dziękuje :) To prawda Twórców jest dwóch - ale tylko jeden brał aktywny udział w 9 miesięcznym procesie produkcji ;)
OdpowiedzUsuńA drugi Twórca pewnie też się pojawi na blogu - już zerka swoim Twórczym okiem ;)
Prawda - cały świat współtworzy. Ty Twórco chuchaj, dmuchaj a potem i tak świat ustawi na swój sposób Stworzenie. Życie ;)
Czas płynie, Stworzenie się rozwija. Aż żal, że tak szybko... choć z drugiej strony dzięki temu czeka nas wiele konikułkowych tekstów:)
OdpowiedzUsuńsa moje ulubione KONIKULKI!!!!!!!
OdpowiedzUsuńehhhh kocham to male Stworzenie <3