piątek, 15 listopada 2013

Dzióbek...

Stworzenie zaskoczyło nas ostatnio iście filozoficznym stwierdzeniem...

"Po kanarku zostaje na pamiątkę tylko dzióbek... "



Cóż, niezbadane są drogi myśli dziecięcej ;) Kanarka nie mamy, nie planujemy i postać niniejszego stworzenia nie gościła w naszych rozmowach ani w ostatnio czytanych bajkach. Może trzeba to zdanie odczytać metaforycznie? ;)

2 komentarze:

  1. Filozoficznie.
    To, że ją uwielbiam to jasne.

    A od razu mi się skojarzyło: http://lauramakabresku.blogspot.com/2013/11/early-november-death-and-my-birthday.html

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie zabrzmiało jak poezja... :D Miluś wracaj szybko do zdrówka i do nas :*

    OdpowiedzUsuń